• Polski
  • English
    • Contrast
    • Font

Z raportu opublikowanego na początku roku przez World Economic Forum wynika jasno: transformacje technologiczne należą do trzech głównych sił, które w nadchodzących latach przeobrażą globalny rynek pracy – zarówno pod względem jego struktury, jak i kierunku rozwoju. Przemiany nie omijają również branży inżynieryjnej i budowlanej. Coraz szersze zastosowanie narzędzi cyfrowych w planowaniu i realizacji projektów, rosnąca rola zaawansowanych materiałów oraz upowszechnienie nowatorskich metod wykonawczych wpływają bezpośrednio na sposób myślenia o zawodzie inżyniera. Wielu studentów może odczuwać niepewność wobec tempa przemian i zastanawiać się, czy obecna ścieżka kształcenia zapewni im przygotowanie do zmieniających się realiów zawodowych. W takiej sytuacji naturalnie pojawia się pytanie, jakie kompetencje rozwijać już dziś i na czym skoncentrować wysiłek, aby świadomie wejść w świat branży, której oblicze nieustannie się przeobraża.

Podstawa, na której warto budować

Choć rozwój technologiczny nieprzerwanie wpływa na zmiany w inżynierii i budownictwie, pewne dziedziny wiedzy od lat pozostają ich podstawowym zapleczem i kształtują sposób myślenia technicznego. Nie chodzi tu wyłącznie o matematykę – znaną ze swojej precyzji i uniwersalności – lecz także o fizykę czy mechanikę. Matematyka pozwala uchwycić i opisać zjawiska o wysokim stopniu złożoności – od rozkładu naprężeń w elementach konstrukcyjnych, przez analizę przepływu ciepła w instalacjach, aż po modelowanie awaryjności materiałów przy użyciu narzędzi statystycznych. Fizyka z kolei dostarcza reguł potrzebnych przy obliczeniach obciążeń działających na mosty, projektowaniu sieci energetycznych oraz przy prognozowaniu zachowania różnych materiałów pod wpływem zmian temperatury czy obciążeń zmiennych w czasie. Mechanika natomiast, jako dziedzina scalająca wiedzę matematyczną i fizyczną, zajmuje się m.in. oceną nośności elementów konstrukcyjnych, analizą stateczności obiektów oraz opisem ruchu układów technicznych.

Bez tej wiedzy trudno mówić o swobodnym korzystaniu z metody elementów skończonych, skutecznym modelowaniu przepływów czy precyzyjnym analizowaniu wyników symulacji konstrukcyjnych. Z tego względu studenci kierunków technicznych powinni patrzeć na te przedmioty jak na zestaw narzędzi inżyniera – nie jako abstrakcyjną teorię, lecz jako praktyczne wsparcie przy rozwiązywaniu złożonych problemów projektowych i technologicznych.

Charakterystyka materiałów i tworzenie dokumentacji projektowej

Zrozumienie cech fizycznych materiałów oraz opanowanie metod ich wykorzystania stanowi codzienny element pracy każdego inżyniera. Dzisiejsze potrzeby projektowe kierują uwagę specjalistów na surowce o większej odporności, przyjazne środowisku i opłacalne w eksploatacji. Inżynierowie powinni więc sprawnie poruszać się zarówno w obszarze klasycznych tworzyw – stali czy betonu – jak i w świecie zaawansowanych materiałów, w tym kompozytów czy rozwiązań reagujących na zmieniające się warunki otoczenia. Umiejętność analizy parametrów technicznych danego surowca, znajomość etapów jego produkcji, trwałości w czasie, potencjału do modernizacji i przydatności dla konkretnego projektu, pozwala podejmować trafne decyzje na etapie projektowania i realizacji.

Równie ważna jest umiejętność tworzenia i interpretacji dokumentacji technicznej, która pełni funkcję uniwersalnego języka w świecie budownictwa i inżynierii. Trafna analiza rysunków, modeli konstrukcyjnych i specyfikacji technicznych umożliwia zrozumienie koncepcji projektowej oraz szybką identyfikację miejsc potencjalnie problematycznych. Z kolei staranne przygotowanie własnej dokumentacji projektowej znacząco usprawnia komunikację w zespole i wpływa na wyższy poziom realizacji. Mimo że tradycyjne rysunki w formacie 2D coraz częściej ustępują miejsca trójwymiarowym modelom opartym na technologii BIM, zasada przejrzystego przekazu nie traci na znaczeniu. Dzisiejsze projektowanie wymaga jednoczesnej znajomości klasycznych narzędzi technicznych oraz biegłości w obsłudze nowoczesnych systemów CAD i pracy w zintegrowanych środowiskach cyfrowych.

Cyfrowe rozwiązania w praktyce – od planowania po budowę

Nowoczesne technologie coraz śmielej wkraczają w obszary inżynierii i budownictwa, wprowadzając narzędzia, które usprawniają planowanie, projektowanie, realizację oraz prowadzenie inwestycji. Współczesny rynek pracy wymaga od specjalistów otwartości na innowacje i gotowości do poszerzania kompetencji technicznych. Rozwiązania cyfrowe przyspieszają wiele dotąd żmudnych procesów i stwarzają nowe możliwości w zakresie precyzyjnej analizy, sprawniejszej współpracy zespołowej i efektywnego zarządzania danymi.

Robotyka i automatyzacja

Choć pełne przejęcie obowiązków przez maszyny na budowie nadal należy do przyszłości, już dziś coraz więcej firm sięga po roboty, które wyręczają pracowników w czynnościach wymagających powtarzalności, precyzji lub działania w trudnych warunkach. Do najczęściej wykorzystywanych należą automatyczne urządzenia murarskie, maszyny do nakładania tynku, systemy spawalnicze i malujące, a także linie do prefabrykowania elementów konstrukcyjnych.

W ostatnich latach rośnie również znaczenie dronów. Te bezzałogowe jednostki stały się nieodzownym narzędziem na placach budowy, zwłaszcza przy inspekcjach trudno dostępnych przestrzeni, kontrolowaniu tempa prac, opracowywaniu szczegółowych map terenu oraz modeli 3D. Niekiedy wykorzystuje się je także do transportu drobnych materiałów. Dane zbierane przez drony, w połączeniu z odpowiednim oprogramowaniem, pozwalają podejmować trafniejsze decyzje w zakresie organizacji i nadzoru robót. Umiejętność obsługi dronów, podstawowa znajomość języków programowania wykorzystywanych w robotyce oraz zdolność do analizy danych z czujników stają się cennym zasobem dla każdego, kto wiąże swoją przyszłość z nowoczesnym budownictwem. Szczególnie docenią to te firmy, które inwestują w technologie usprawniające codzienną pracę i ograniczające ryzyko błędów na etapie wykonawczym.

Analiza dużych zbiorów danych

Dzisiejsze przedsięwzięcia z obszaru inżynierii i budownictwa produkują gigantyczne ilości informacji, pochodzących nie tylko z dronów, lecz także z modeli BIM oraz sensorów instalowanych zarówno w maszynach, jak i elementach konstrukcyjnych. Umiejętność sprawnego zbierania, porządkowania i interpretowania danych w kontekście big data zyskuje ogromne znaczenie. Sztuczna inteligencja, a szczególnie mechanizmy uczenia maszynowego, pozwala dostrzegać zależności niewidoczne na pierwszy rzut oka, przewidywać przyszłe scenariusze i wspierać decyzje oparte na twardych liczbach.

Inżynier, który biegle analizuje dane, zna zasady programowania – choćby w Pythonie – i potrafi posługiwać się narzędziami do wizualizacji informacji, staje się realnym wsparciem dla zespołów projektowych. Taka osoba potrafi zamieniać nieustrukturyzowane zbiory danych w konkretne wskazówki strategiczne. W efekcie ułatwia optymalizację kosztów, poprawia kontrolę nad przebiegiem prac i wspiera bardziej świadome zarządzanie zasobami.

Nowoczesny nadzór z wykorzystaniem IoT

Internet Rzeczy (IoT) tworzy sieć wzajemnie komunikujących się obiektów – maszyn, urządzeń oraz sensorów – które samodzielnie zbierają i przesyłają dane. W branży budowlanej ta technologia otwiera nowe możliwości w zakresie śledzenia procesów na bieżąco i inteligentnego zarządzania zasobami na placu budowy oraz w infrastrukturze.

Które obszary budownictwa korzystają najwięcej na integracji z IoT?

  • Obsługa maszyn budowlanych. Czujniki zamontowane bezpośrednio na sprzęcie umożliwiają dokładne śledzenie jego lokalizacji, spalania, parametrów technicznych oraz czasu eksploatacji. Taka analiza przekłada się na lepszą organizację floty, ułatwia planowanie serwisów i ogranicza ryzyko przestojów.
  • Tworzenie nowoczesnych budynków. W zaawansowanych technologicznie obiektach sensory kontrolują zużycie energii, poziom oświetlenia, temperaturę i skład powietrza. Systemy automatycznie reagują na zmieniające się warunki, poprawiając komfort użytkowników i redukując koszty eksploatacji.
  • Nadzór nad infrastrukturą. Internet Rzeczy umożliwia ciągłą obserwację obiektów inżynierskich, jak mosty, tunele czy sieci przesyłowe. Dane o drganiach, naciskach i oznakach degradacji trafiają w czasie rzeczywistym do systemów monitorujących – dzięki temu łatwiej zaplanować działania serwisowe i zwiększyć poziom bezpieczeństwa infrastruktury.

Jak wykorzystać czas studiów do rozwoju cennych umiejętności?

Okres studiów to świetna okazja, aby świadomie rozwijać zestaw kompetencji, które mogą zaprocentować już na starcie kariery zawodowej. Pracodawcy przykładają dziś dużą wagę nie tylko do formalnych kwalifikacji, lecz również do praktycznego przygotowania, samodzielności w działaniu oraz umiejętności radzenia sobie w wymagających sytuacjach. Zamiast poprzestawać na roli biernego uczestnika zajęć, opłaca się aktywnie korzystać z oferty uczelni i szukać okazji do zaangażowania także poza jej murami.

Rozwój poprzez program studiów

Podejmując decyzję o specjalizacji i doborze przedmiotów fakultatywnych, dobrze mieć na uwadze nie tylko własne pasje, lecz również świadomość trendów technologicznych i aktualnych potrzeb sektora inżynieryjno-budowlanego. Przedmioty skupiające się na technologii BIM, budownictwie o niskim wpływie środowiskowym, analizie danych czy zarządzaniu projektami rozwijają kompetencje, które często przesądzają o pozycji młodego inżyniera na rynku pracy. Wiedza z tych obszarów zwiększa elastyczność zawodową, ułatwia odnalezienie się w międzynarodowych zespołach i otwiera dostęp do projektów wymagających współpracy specjalistów z różnych dziedzin.

Uzupełnieniem indywidualnej ścieżki edukacyjnej może stać się aktywność w kołach naukowych. Dają one przestrzeń do praktycznego wykorzystania zdobytych umiejętności, a praca przy projektach badawczych czy inżynieryjnych rozwija zaradność, odwagę w podejmowaniu inicjatywy oraz gotowość do współdziałania z innymi – cechy szczególnie cenione w środowisku zawodowym.

Edukacja uzupełniająca – szkolenia i certyfikaty techniczne

Obok standardowych zajęć akademickich istnieje możliwość rozwinięcia umiejętności praktycznych poprzez udział w szkoleniach, które zdecydowanie zwiększają atrakcyjność absolwenta na rynku pracy w sektorze inżynieryjnym i budowlanym. W środowisku zawodowym coraz częściej docenia się osoby posiadające uprawnienia do obsługi podestów ruchomych przejezdnych – w tym popularnych zwyżek nożycowych – oraz wózków jezdniowych wykorzystywanych w zadaniach specjalistycznych. Kurs zakończony egzaminem przeprowadzanym przez komisję Urzędu Dozoru Technicznego (UDT) nie tylko potwierdza znajomość zasad bezpiecznej eksploatacji maszyn, lecz również rozwija kompetencje w zakresie przepisów BHP, usprawnia komunikację z zespołem wykonawczym i pomaga lepiej odnaleźć się w rzeczywistości funkcjonowania budowy.

Studenci mają szansę znacząco obniżyć cenę kursu na zwyżki UDT, korzystając ze wsparcia oferowanego przez instytucje finansujące edukację zawodową – od programów unijnych, przez oferty urzędów pracy, po inicjatywy dedykowane młodym osobom kształcącym się na uczelniach technicznych. Szkolenia zwykle organizowane są w formule dopasowanej do akademickiego kalendarza – można je ukończyć w krótkim czasie, wybierając dogodny termin, na przykład weekendowy lub przypadający podczas przerwy międzysemestralnej.

Na jakie inne szkolenia warto zwrócić uwagę?

  • Obsługa narzędzi projektowych i programistycznych. Kursy uczą pracy z popularnymi programami, takimi jak Revit czy AutoCAD, a także z językami programowania pokroju Pythona. Dzięki nim łatwiej przygotować projekt, przeprowadzić analizę albo zautomatyzować powtarzalne zadania.
  • Planowanie i koordynacja projektów. Szkolenia z zarządzania, oparte na metodach PRINCE2® albo Agile, pokazują, jak skutecznie prowadzić inwestycje – od podziału zadań w zespole po kontrolowanie terminów i kosztów.
  • Zrównoważone budownictwo. Kursy przybliżające podstawy certyfikacji środowiskowych, np. BREEAM, LEED czy DGNB, pozwalają zrozumieć, jak projektować i budować z myślą o wpływie inwestycji na otoczenie.
  • Język techniczny. Szkolenia z angielskiego lub niemieckiego, skupione na słownictwie inżynierskim, są pomocne przy czytaniu dokumentacji, kontaktach z zagranicznymi firmami i pracy w międzynarodowych zespołach.

Od praktyk po pracę dorywczą

Wiedza zdobywana podczas wykładów oraz umiejętności rozwijane na kursach technicznych zyskują prawdziwą wartość dopiero w zetknięciu z codziennością zawodową. Dlatego im wcześniej studenci rozpoczną zdobywanie praktyki, tym szybciej dostrzegą, jak teoria przekłada się na konkretne działania na placu budowy czy przy biurku projektowym. Praktyki akademickie – często przewidziane w programie nauczania – pozwalają po raz pierwszy przyjrzeć się rytmowi pracy w przedsiębiorstwach wykonawczych, pracowniach projektowych oraz jednostkach technicznych związanych z infrastrukturą i inwestycjami.

Jednak zamiast ograniczać się wyłącznie do obowiązkowego minimum, warto aktywnie szukać możliwości udziału w dodatkowych stażach i angażować się w dłuższe programy praktyk. To właśnie one dają szansę na pełniejsze uczestnictwo w realizacji projektów, a także umożliwiają przejęcie odpowiedzialności za konkretne zadania. Nawet praca dorywcza na stanowiskach pomocniczych może wnieść wiele – pozwala lepiej zrozumieć przebieg procesów budowlanych oraz mechanizmy funkcjonowania biura inżynierskiego. Takie doświadczenia uczą nie tylko obsługi narzędzi czy interpretacji dokumentacji, ale też tego, jak wygląda współpraca w zespole i jakie reguły panują w środowisku technicznym.

Każdy dzień spędzony w realnych warunkach pracy staje się źródłem wiedzy, której nie da się w pełni przekazać podczas zajęć na uczelni. Spotkania z praktykami, obserwacja decyzji podejmowanych przez kierowników projektów, rozmowy z doświadczonymi wykonawcami – wszystko to składa się na proces, dzięki któremu student nie tylko zdobywa punkty do CV, lecz przede wszystkim uczy się zawodu w działaniu.

Podsumowanie

Wejście na ścieżkę zawodową w sektorze inżynierii i budownictwa wymaga szerokiego wachlarza kompetencji oraz ciągłego poszerzania wiedzy. Obserwacje rynku pracy jasno pokazują, że rośnie zapotrzebowanie na osoby, które nie ograniczają się jedynie do znajomości teorii czy opanowania konwencjonalnych technik projektowych. Coraz większe znaczenie zyskuje swobodne wykorzystywanie rozwiązań cyfrowych oraz pewność w komunikacji i współpracy z zespołem. Dopiero synergia klasycznego przygotowania inżynierskiego, nowoczesnych narzędzi technologicznych oraz umiejętności społecznych, wsparta konkretnym doświadczeniem nabytym w praktyce, pozwala skutecznie odnaleźć się w realiach współczesnego rynku.

Źródła:

W dniu 7.07 o godzinie 17:30 odbędzie się zaliczenie z przedmiotu psychologia ogólna z dr J. Raubo (ONLINE)

W dniu 10.07 o godzinie 17:30 odbędzie się zaliczenie z przedmiotu psychoterapia z dr J. Raubo (ONLINE)

Dyrektor Instytutu Interdyscyplinarnych Badań Historycznych Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Krzysztof Walczak oraz Kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk – Komisja Naukowa z przewodniczącym dr hab. Makarym Górzyńskim, zapraszają na kolejny wykład w ramach cyklu spotkań naukowych. Tym razem wysłuchamy prelekcji prof. Waldemara Łazugi pod intrygującym tytułem “Czy należy bać się masona?”.

Wykład obejmuje następujące zagadnienia:

“Czarna” i “biała” legenda masonerii. Różne genealogie. Symbolika, szyfry i rytuały masonerii. “Oda do radości” i “Oda do młodości”. Masoneria polska. Czy można bez niej zrozumieć polską historię i patriotyzm? Masoni w Polsce wczoraj i dziś. Od hymnu do elementarza. Od Henryka Dąbrowskiego do Mariana Falskiego.

Spotkanie odbędzie się 26 czerwca (czwartek) o godz. 18:00 w sali wykładowej na I piętrze Rektoratu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, pl. W. Bogusławskiego 2 w Kaliszu (wejście główne od strony placu).

WALDEMAR ŁAZUGA – członek Polskiej Akademii Umiejętności, profesor Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego oraz profesor-senior Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Rocznik 1952. Urodził się w Świdwinie (na Pomorzu). W latach 1971 – 1975 studiował na Wydziale Historyczno – Filozoficznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od II r. studiów realizował program historycznych studiów indywidualnych poszerzonych o przedmioty z dziedziny prawa, historii sztuki i socjologii. Od początku jego opiekunem naukowym był prof. dr hab. Janusz Pajewski. Studiując w takim trybie ukończył studia na rok przed terminem. W 1975 r. objął na Uniwersytecie asystenturę. Zarówno promotorem jego magisterium, jak i doktoratu (w 1979 r.) był profesor Janusz Pajewski. Obie prace otrzymały wyróżnienie. W 1982 r. doktorat ukazał się drukiem („Michał Bobrzyński. Myśl historyczna, a działalność polityczna” PWN Warszawa). Miał ponad 20 recenzji i doczekał się trzech wydań.

Na UAM przeszedł wszystkie szczeble akademickiej kariery – od asystenta do profesora zwyczajnego. W 1990 r. uzyskał habilitację na podstawie wyróżnionej rozprawy: „Rządy polskie” w Austrii. Gabinet Kazimierza hr. Badeniego. Potem stopniowo powiększał swój dorobek naukowy. Wespół z prof. Januszem Pajewskim opublikował biografię Gabriela Narutowicza (należała do najlepiej sprzedających się książek w kraju). A także – już samodzielnie – niewielkie studium o swoim mistrzu. Odbywał naukowe staże w Austrii, Niemczech i Czechach. Wygłaszał wykłady we wszystkich większych ośrodkach akademickich kraju, a także w Pradze, Berlinie, Wiedniu, Rzymie, Kijowie, Lwowie i Mińsku. Napisał trzy podręczniki szkolne do historii. W 1999 r. został profesorem tytularnym. Od lat współpracuje z mediami. Publikował w wielu gazetach i czasopismach (Tygodnik Powszechny, Polityka, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Przegląd Polityczny, Głos Wielkopolski i innych).

Odznaczony Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego, Medalem Wojewody Wielkopolskiego im. Witolda Celichowskiego, Medalem Edukacji Narodowej, Medalem Labor Omnia, godnością Lidera Pracy Organicznej i in.